Lubisz spokój i samotność. Pracuj w domu!
Data publikacji 15 lutego 2021
Wracasz z pracy. Przebijasz się przez ciemne ulice, koła twojego samochodu grzęzną w śnieżnych koleinach. W głowie kłębią się myśli, czy wogóle dojedziesz, bo z radia co chwila płyną komunikaty o zakopanych tirach, które rolnicy wyciągają traktorami. Udaje się. Wchodzisz do domu, a przed tobą piętrzą się obowiązki. Nie chciało się rano pozmywać? Jasne. Teraz trzeba to nadrobić. Ale najpierw trzeba coś zjeść. „Może zamówię pizzę na dowóz. Tym sposobem znajdę czas na wyprowadzenie ukochanego ratlerka na spacer”. W tym czasie plusk, stopa tkwi w kałuży. No tak, nienauczony jeszcze piesek sobie poradził. Ale wyjść z nim trzeba, bo może cię spotkać gorsza niespodzianka. A w głowie wiruje jeszcze myśl: „Jaki w tej mojej pracy jest bałagan”. Z samego rana zasypali cię toną spraw do wykonania „na wczoraj”. Koleżanka znowu postanowiła osłodzić ci życie, podając słodką herbatkę. A gdy chciałaś znowu dyskretnie zwrócić jej uwagę, żeby następnym razem pamiętała o twojej prośbie i nie słodziła, ona rzuciła tylko ironicznie w jej mniemaniu: „A co, odchudzasz się?” Proponuję odwrócić wszystko i rzucam taką propozycję: Budzisz się, przecierasz tylko oko, łapiesz gryza bułki z serem, w kapciach i pidżamie siadasz przed komputerem i… Już. Pracujesz. Praca w domu daje tak wiele możliwości organizacji dnia, o jakich tylko marzyłaś. Ukochany ratlerek nerwowo przebiera nóżkami? Wychodzisz z nim beż namysłu. Widzisz reklamę fastfooda? Nie, nie. W chwili przerwy gotujesz sama świeże warzywa na zupę. Słodka herbata? Zapomnij. Jesteś królową w swoim królestwie, a praca w domu daje ci tę możliwość.